Spotkanie autorskie
 


Spotkanie autorskie z Haliną Studzińską, autorką książki pt.
„W cieniu jesionów”.
• Wystawa starych, bydgoskich pocztówek.
• Kiermasz książek



Autorka



Kierownik biblioteki mgr Małgorzata Prusak i autorka



Urszula i Henryk - oprawa muzyczna
 Uczestnicy spotkania


Autografy


 


Prezentacja drzewa genealogicznego



Metryka urodzenia dziadka Walentego



Główny operator spotkania - Moja córka Joanna( z aparatem w dłoni)


Autorka w stanie głębokiej euforii oratorskiej

Pierwsze spotkanie autorskie 

21 lipca pierwsze egzemplarze książki pachnące farbą drukarską dotarły do autorki. Na ten widok rozradowany wnuk wykrzyknął: - Babciu, jestem z ciebie dumny!
W dniu 22 lipca 2011 roku odbyło się spotkanie w czasie którego zaproszeni goście otrzymali egzemplarze „W cieniu jesionów” wraz z dedykacją. Pytaniom nie było końca…Ochom i achom także.
Na zdjęciach autorka czytająca fragmenty książki.

































O autorce piszą

Express Bydgoski o mnie

 

senior.pl

Życie Kalisza



Przegląd Koniński

 


Spotkanie autorskie - biblioteka Bydgoszcz




Recenzja napisana przez moją sąsiadkę po przeczytaniu mojej książki. Sprawiła mi dużo radości, dziękuję serdecznie.



Komentarze Czytelników
 
***
Piotr:
…Zadziwia mnie, jak bogata jest Pani pamięć o rzeczach minionych jeszcze w dzieciństwie, Pani Halino.
Niech ten rozdział  - o matce - stanowi dowód na to, że życie składa się z prostych spraw i by odnaleźć w nich najważniejsze uczucia, nie trzeba ornamentów.
***
Robert:
…Opowiadanie autobiograficzne „W cieniu jesionów” …ukazuje pewien wycinek czasu z życia kilku pokoleń rodziny. Choć główną bohaterką jest Autorka, to jej przeżycia wiążą się nierozerwalnie z losami osób związanych z nią więzami krwi, czasu, czy miejsca. Barwne ukazanie postaci, wartkość akcji, wybór charakterystycznych wspomnień, pozwalają czytelnikowi odbyć ciekawą podróż w miejsca nieznane, poznać ludzi, których nie dane byłoby mu spotkać w własnym życiu.
Czy wobec specyficznego, rodzinnego wątku jest to lektura dla każdego? Wspomniane już podobieństwo ludzkiej egzystencji, na tak postawione pytanie, każe odpowiedzieć twierdząco. Widziałbym jednak jeden warunek. Jaki? Mówił o nim pewien rodzaj napisów na dawnych grobowcach. „ Ty który idziesz przez życie prędkim krokiem nie zważając na nic, idź dalej. Lecz Ty, dla którego nie jest obojętny los człowieka, przystań i wysłuchaj tej historii…” Zatem, życzmy sobie wrażliwości takiej, jaką posiada Autorka, wrażliwości pozwalającej ocalać od zapomnienia. Wtedy, czy to przysiądziemy na ganku w cieniu jesionów rodzinnego domostwa, czy też przystaniemy na chwilę pod przydrożną wierzbą, dostrzeżemy tych, którzy zdążali tędy przed nami.
                                                 
 
 
***
Kasia:
…Gratuluje tak wartkich , świetnym piórem napisanych, przepełnionych miłością do miejsca i ludzi, nieraz wesołych, nieraz smutnych, ale zawsze bijących nieokiełznanym optymizmem, opowiadań! Świetnie się je czytało.
 
Krysia:                                                    ***
…Jesteśmy w tym samym wieku i mamy takie same wspomnienia. Halinko, ja także pasłam krowę, która ciągle mi uciekała z łąki i także nie lubiłam pracy w polu. Nie dziwię się Twoim przeżyciom. Dziękuję za wspomnienia.
                                                                 ***
Irena:
…Halinko, ten fragment jest mi dość bliski bo wychowywałam się u dziadków na wsi (kieleckiej). Pranie, robienie masła, a jeszcze białego sera w woreczku na specjalnym stołeczku, maca z ciasta na makaron (do dziś lubię macę),radio i orkiestra F.Dz., zbieranie poziomek w lesie z których babcia robiła pyszne konfitury…

 




Facebook "Lubię to"
 
Motto strony
 
„Pamiętaj, że każdy wiek przynosi
nowe możliwości.
Daj z siebie wszystko – inaczej oszukujesz samego siebie.”
O nic cię nie poproszę - fasti
 
Nigdy się nie ukorzę
o nic cię nie poproszę
zamknę słowa na klucz
wymyję w zimnej rosie
wierszyk jakiś napiszę
życie sobie osłodzę
ukradnę słowa sowie
wiatr pogonię w ogrodzie
nie będę już wiedziała
o wszystkich dylematach
miłości niespełnionej
uczuciach do końca świata
A kiedy czasem nocą
poszukam złudnych cieni
perliście zalśni rosa
na zimnym skrawku ziemi
i wtedy moje serce
w atramentowej toni
odszuka twoje myśli
i z bólem je dogoni
bo jesteś mym marzeniem
i będziesz do końca świata
w Różowej Księdze Uczuć
zapisanym tego lata
Bezsenność
 
w ciemnej ciszy nocy
kroczy cicho zegar
wybija wspomnienia
i czasu przestrzega

srebrny blask księżyca
o tarczę się oparł
oświetlił wskazówki
i wszystko zamotał

czyjeś smutne oczy
wpatrzone w mrok nocy
śledzą czasu przebieg
bezsenności dotyk
Sposób na samotność
 
Wymyśliłam sobie ciebie
W noc bezsenną o poranku,
Gdy uparcie w okno moje
Zerkał księżyc, bard kochanków.

Wymyśliłam sobie ciebie,
Gdyż ma dusza poraniona
Nadawała ciągle sygnał
„Skrzynka żalów przepełniona.”

Wymyśliłam ciebie sobie
Od początku, aż do końca.
Wiem, że nigdy cię nie spotkam,
Muza tylko struny trąca.
 
Ta strona internetowa została utworzona bezpłatnie pod adresem Stronygratis.pl. Czy chcesz też mieć własną stronę internetową?
Darmowa rejestracja